Mam do niego mały sentyment, pomimo, że juz kocham innego. Ale to on nauczył mnie tego uczucia i przez ten czas bycia ze sobą, nie mozna od tak zapomnieć. Nigdy sie do końca nie zapomina, nawet jeśli się o tym nie myśli, niby nie pamięta. Przez taki długi czas dążył mnie wielkim uczuciem, dawał mi codziennie ogromna dawkę miłości dostając w zamian to samo. Później postarał się oto abym go nienawidziła, ale i w tym było mnóstwo uczuć, czyż nie? / ravennn
|