godzina 2:23, gdy usłyszała dzwonek w telefonie, zaspana zaczęła nerwowo grzebać pod poduszką szukając go. '-halo? -halo? halo, śpisz? -teraz już nie. -chciałem Ci tylko powiedzieć jak bardzo Cię kocham i życzyć Ci słodkich snów Kochanie' po czym się rozłączył. ona już nie usnęła, rozmyślała o tym jakiego ma wspaniałego chłopaka.
|