| Czasem powoli idę drogą, widzę liście lecą z drzew 
I zastanawiam się czy tak naprawdę to bardzo źle 
Że rzeczy obok mnie zawinie czasu topi we mgle 
Czy może jest to element, który napędza tą grę 
Główną rolę gra wieczność, a my jesteśmy we tle 
Sam nie wiem, wszystko się zmienia, to nawet dotyczy ciebie 
Dzisiaj nie jesteś pewien, pewnie jutro będzie inaczej 
Bo każda chwila jest inna, na to wpływu nie macie |