wychodząc z pociągu w tłumie szukam jego twarzy, przecież dziennie specjalnie by się ze mną spotkać wstaje o godzinę wcześniej i przyjeżdża o 7:12 tak jak przyjeżdżam ja. to się nazywa poświęcenie z miłości. mój książe poświęca dla mnie godzinę swojego cudownego snu. < 3
|