Zawsze.Zawsze kiedy przychodziłam do szkoły puszczałaś głupie komentarze w moją stronę. Kiedy przechodziłaś obok mnie popychałaś mnie.Kiedy miałyśmy razem w-f otwierałaś drzwi kiedy się przebierałam. Kiedy ,,źle się na ciebie spojrzałam'' szarpałaś mnie. Wiecznie mnie obgadywałaś i wyzywałaś. Ale byłam za młoda,za mała,za głupia żeby ci sie postawić. A dzisiaj kiedy mnie po raz kolejny uderzyłaś po dłuższej przerwie nie spodziewałaś się tego co zrobie. Tak oddałam ci. Za te wszystkie poniżenia. I nie nie raz cie uderzyłam.A ty teraz co straszysz mnie tatusiem prawnikiem i sprawom w sądzie?! nie no to to jest szczyt wszystkiego. Bo jeżeli zaczynasz to albo miej odwagę ciągnąć to dalej albo po prostu to zakończ.Ale nie no sory nad młodszymi fajnie jest się znęcać.Gorzej jeżeli te ,,mniejsze'' już dorosły.
|