Inteligentny, przystojny, zakochany WE MNIE po uszy dżentelmen o zabójczym uśmiechu. To dlaczego nie mogę spojrzeć mu w oczy? Dlaczego cały czas wyszukuje w nim wad? Dlaczego dalej porównuje go do ciebie? Dlaczego cały czas o tobie myślę? Dlaczego, kiedy o nim myślę, przychodzi mi na myśl tylko "rozrywka" i "chwilowe odwrócenie uwagi"? Czemu on kurwa, nie może być tobą?!
|