gdy byłam z Tobą na spacerze i proponowałeś mi fajkę odmówiłam, mówiąc, że nigdy nie będę paliła. do czasu. wczoraj, gdy się spotkaliśmy, znów zapytałeś czy chcę, mimo, że doskonale pamiętałeś moją obietnicę. powiedziałam, że nie. nagle przypomniałeś sobie moje słowa, gdy powiedziałam, że muszę zapalić z Tobą. no i cóż. stało się. obietnica została złamana, a ja czuję, że z Tobą zaczęłam schodzić na dno. w sumie, to kiedyś trzeba zacząć, ale nie sądziłam, że to nastąpi tak szybko ... || zostanibadz
|