' ludzie myślą, że ćpam. problem w tym, ze cholernie się boję ćpania i dlatego jestem czysta. ale fascynują mnie ćpuny, dziwki, wariaci i inni ułomni. nie bez powodu. być może ludzie mają rację, zachowuję się jak ćpun. jestem nieobecna, nie mam planów tylko marzenia. reaguję rozdrażnieniem na wszystko. wszyscy mnie wkurwiają i czuję się jakbym miała 30 lat więcej niż mam. i też uciekam od rzeczywistości. ale nie niszczę swojego ciała, przynajmniej tak mi się wydaje. moim narkotykiem jest wyobraźnia i faceci. wklejam siebie do filmów, książek i przekształcam rzeczywistość. jestem 8 cudem świata, pięknością, mam głos anioła i zbawiam świat. problem w tym, że tak bardzo przyzwyczaiłam się do życia w środku mojej głowy, ze nie mogę żyć w realnym świecie. może ćpanie byłoby jednak wyjściem ? '
|