Dokładnie rok temu w moje urodziny napisałeś po raz pierwszy. Byłeś miły i uroczy a ja niewiele Cię znałam. Od tamtego czasu pisaliśmy codziennie przez 4 miesiące. Później nagle wszystko się skończyło. Olewałeś mnie , już kompletnie nie interesowało Cię, co u mnie . To było strasznie przykre bo chyba zaczynałam coś do Ciebie czuć. Zaczęłam się z Tym godzić . Zaczęłam zapominać . Po miesiącu , napisałeś znowu . Jakby nigdy nic , zapytałeś co u mnie słychać . Wszystko znów powróciło . Znów ta nadzieja , że może jednak , że może znów wszystko będzie tak pięknie jak wcześniej . Następnego dnia widziałam Cię z inną . Tego uczucia , zapewne przez bardzo długi okres nie zapomnę . Dziękuję .
|