Chyba mi się układa i to nawet bardzo dobrze nie pod względem tej całej waszej miłości tylko tak po porostu wraca mi wszystko do normy,takie małe ustabilizowanie życiowe,serio dobra sprawa.Tylko jest jedno ale.Nie wiem czego ale po prostu lubię tworzyć takie a nie inne opisy,może się w to wciągnęłam?weszło mi to w nawyk?nie mam pojęcia.W każdym bądź razie jest dobrze i niech tak zostanie.Amen
|