Całą noc przemeblowywała mieszkanie. Gdy skończyła, przypomniała sobie, jak ktoś powiedział, że gdy kobieta przestawia meble, to znaczy, że w jej życiu uczuciowym coś się zmieniło. Tak jakby w ten magiczny sposób - ciągnąć kanapę z jednego pokoju do drugiego - zaczynała wszystko od nowa. Usuwała ślady czyjejś obecności, pozbywała się wspomnień, skojarzeń.
|