Wiem jak trudny jest dla Ciebie każdy krok w moim kierunku, kiedy ziemia kruszy się pod Twymi stopami.
Wiem jak trudno mnie złapać, gdy z każdym twym krokiem cofam się jak zodiakalny skorupiak.
Wiem, ja to wszystko rozumiem. Ale nie potrafię inaczej.
Chciałabym choćby stanąć w miejscu i pozwolić Ci zbliżyć się choćby o kilka centymetrów.
Ale nie potrafię. Zbyt wiele razy zbierałam już serce z podłogi.
|