kocham rodzinne wieczory. wspólne siedzenie na tarasie, tata po dwóch piwach popisuje się "umiejętnościami" gitarowymi,mama z babcią.. one dodają klimatu, podśpiewując biesiadne piosenki. a najlepsze w tym? najlepsze są miny sąsiadów, wytrzeszczających oczy podczas gdy z siostrami na środku podwórka,razem z psem, tańczymy "łaka łaka " ♥ / tencza
|