Możliwe, że dziwne jest to, że tylko jedna osoba na tej Ziemi wie, jaka jestem naprawdę. Nie chodzi tu o to, że udaję kogoś innego przed resztą. Rzecz w tym, że tylko on przekonał się, że tak naprawdę nie jestem zimną suką, na jaką próbuję się kreować, by znów mnie ktoś nie zranił. On jeden wie, że mam uczucia. Tylko on zdaje sobie sprawę z tego, że można mnie zranić. Tylko on mnie zna. Tylko On. Tylko.
|