Szli w parku trzymali się za ręce. Ona czuła że nie potrzebowała nic więcej, on nie chciał już z nią dłużej być, popatrzył jej głębowo w oczy, tak jak zawsze to robił. Puścił jej ręke, gdy ona go chciała przytulić, odepchnął ją. Spytała o co chodzi, on powiedział trzy słowa których nie zapomni do końca życia ` nie kocham Cię ` W tym momencie, jej oczy były zalane łzami, pytała się dlaczego, nie wiedziała co ze sobą zrobić. On nie mówiąc nic odwrócił się i odszedł.
|