K-Co ty płaczesz?
J-Nie!
K-przecież widzę
J-to umyj oczy
K-zaraz przyjdę to pogadamy
J-miałaś zaraz przyjść a minęła godz.
K-sorki byłam u grześka
(rozmowa z "przyjaciółką") nawet jak wypieram się oczywistych rzeczy to nie znaczy, że w najtrudniejszych momentach mojego życia... chcę być sama!
|