Pisałam opowiadanie o tej pustej idiotce która zabrała mi go,akurat opisywałam jej wygląd.Nagle wpadła moja kumpela która koniecznie chciała wiedzieć jak wygląda,szła na urodziny swojego chłopaka.Prosiłam ją aby chwilę zaczekała ale ta ciągle się dopytywała -chwila! kończyłam właśnie zdanie w opowiadaniu które wypowiedziałam szeptem "wygląda jak suka,no bo przecież jest nią" szkoda tylko że ona źle to zrozumiała,była pewna że te słowa są skierowane do niej.właśnie tak się traci przyjaciół.Do dnia dzisiejszego nie wybaczyła mi tego.:/ /sheryy
|