Minęły dokładnie dwa lata, w ciągu których wydarzyło się nie mało. Ale na prawdę cieszę się, że przez te dwa lata udało nam się wypracować relacje, których pozazdrościłaby nam niejedna para po rozstaniu - przyjaźń. I to nie taka polegająca na 'cześć-cześć'. Rozmawiamy, śmiejemy się, lubimy spędzać ze sobą czas jak starzy kumple. I choć unikamy tematów dotyczących 'nas', to wiem, że i Ty też czasami myślisz 'a co by było gdyby..'
|