|
miałam na 12:45 . poszłam z kumpelą o 11:20 . gadałyśmy, gdy nagle zadzwonił dzwonek . okej .. siedziałyśmy dalej . nagle zszedłeś do szatni z Kubą, Mateuszem i innymi . zobaczyłeś mnie . poszedłeś do szafki, by przebrać buty . za Tobą szedł Twój przyjaciel .. Kuba . kiwnął mi głową . Ty nie, bo masz wylane . po chwili krzyknęłam `Kubuuuś !`,bo tak zawsze nazywałam Kubę . Kuba się uśmiechnął . Woźny powiedział : ` mm jakiś romansik . pewnie od dyskoteki, co ? no, no . Agnieszka dobry wybór .` zaczęłam się śmiać i mówić woźnemu, że ja nie z Kubą . po prostu jesteśmy przyjaciółmi . gadałam z kumpelą .. nagle usłyszałam jak krzyczysz do mnie i Kuby : `Romans ! od dwóch dni!` byłeś zły, bo wczoraj z Tb zerwałam . ale cóż . sam tego chciałeś . kleiłeś się do innych lasek specjalnie na moich oczach, na dodatek nie odzywałeś się 1,5 miesiąca . miałam dość . zerwałam . totalnie to olałeś . nie przejąłeś się . miałam racje . masz mnie w dupie . dziękuję za te wspaniałe 4 miesiące / mlodax3
|
Dodaj komentarz
