uwielbiam te chwilę, gdy słyszę grzmoty na zewnątrz, wybiegam na dwór by napawać się powietrzem, błyskawicami i tym pięknym dźwiękiem, a na moją komórkę napływa masa wiadomości od osób które zdążyły poznać chodź trochę to co lubię o treści 'Anita;>', 'Twoja burza!' lub 'nie ma mnie przy Tobie, ale w głowie mam Twoją buźkę wyszczerzoną w stronę błyskawic' ;D jednak nic tak nie cieszy jak telefon od Ciebie, gdy wystraszonym głosem mówisz, że nie będziesz mógł spać, bo idzie wielka burza i że przydałby się obok taki zapalony odważny miłośnik burz jak ja!
|