zadzwoń do mnie rano ale proszę zrozum najpierw
że moje życie to chaos i pasmo zmartwień
czasem chcę słyszeć tylko te bębny z samplem
aby ukoić nerwy i wygrać walkę
nie jestem pewna czy wiesz o co mi chodzi gdy mowie
bo potrzebuje kilku godzin bo chyba się gubię
jeśli nie to trudno po prostu mi uwierzysz
siedzę cicho bo widocznie czasem tak lubię
zostaw na później wszystko co mówiłeś przed chwila
tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość
wiem ze dziś nie pierwszy raz siedzimy do późna
nie mówiąc nic i rozumiem że Ciebie to wkurwia
pozwól naprawić mi to co we mnie zepsute
a będę Twoja kiedy tylko pokonam smutek.
|