Dziwne, że w tej jednej sekundzie ktoś umiera, a ktoś inny się rodzi. Jeden cierpi, drugi uważa się za najszczęśliwszego na świecie. Ktoś spogląda komuś w oczy. Niektórzy przeżywają moment, który zapamiętają do końca życia. Inni siedzą spoglądając na świat przez kraty, lub siedzą w czterech miękkich ścianach bez okien i stają się psychopatami. Są też tacy, którzy właśnie próbują odebrać sobie życie. A ja? Ja zwyczajnie się nudzę.
|