Podbiegła do niego jak zawsze. Chciała go przytulić i pocałować. Powiedzieć, że kocha najmocniej na świecie. Jednak On ją odepchnął i powiedział żegnaj, odchodząc z inną u boku. Jej serce tego nie wytrzymało. Rozpadło się na miliony małych kawałeczków, których nikt nie mógł już posklejać. / youstee
|