Każdym razem, patrząc w lustro, zastanawiam się,
czasem żałuję, ze nie mam tak obszernego parapetu na
którym mogłabym wygodnie się rozsiąść z kawą, czasem
żałuje, że gdy idę ze słuchawkami w uszach zawsze mi jedna
z nich wypada przez co dostaję szału, czasem też żałuję, że
wtedy piłam i Ci to powiedziałam, ale tylko czasem.
|