I już miałam zamiar skakać z ostatniego piętra wieżowca, gdy nagle dostałam sms. Był od niego. Napisał: "Nie skacz, wciąż cię kocham!". Spojrzałam w dół i ledwo ujrzałam jego postać wymachującą do mnie rękami. I wiecie co? Znów zachciało mi się żyć. < 333
|