około 16 siedziałam już u niej. jak zwykle gadałyśmy, śmiałyśmy się, połamałyśmy już nawet krzesło! nagle się rozpłakałam. nie musiałam nic mówić. " chodzi o to pojawiające się okienko w prawym, dolnym rogu ekranu? " - tylko pokiwałam głową. " ej, nie rycz! teraz, kiedy z tobą zerwał, powinnaś pokazać mu, co stracił! wycieraj te łzy, idziemy do łazienki..". będąc na mieście każdy oglądał się za mną, a ty? ty zerwałeś z tą dziwką i zapytałeś czy chcę do ciebie wrócić. przykro mi skarbie, ale nie. za dużo łez wypłakałam, za dużo wypiłam wina, za dużo wypaliłam papierosów. to stwierdzenie zawdzięczam jej. D Z I Ę K U J Ę !
|