Chłodnymi wieczorami lubiła wtulać się w jego przesiąknietą nikotyną bluzę .Na dzień dobry budziła się z jego imieniem na ustach .Liczyła na to ,że bedzie to ten jedyny. Skradała jego niewinne całusy wyrażając swoją miłość .Tygodnie szczęscia chwile radości .Chciała tylko być usmiechnięta ,dzięki niemu chciała żyć ,chciała dawać mu radość oraz innym Walczyła próbując naprawić to co rozpoczeło się pół roku temu Z dnia na dzień nienawidziła coraz bardziej bywały takie chwile ,że teskiniła kochała całowała ekran telefonu z jego zdjęciem .Jednak sekunda spowodowała ,że on zakończył idelany związek straciła go,ale wpomnienia pozostaną i zawsze będzie pamiętać o kimś kto dał jej tyle szczęścia [grubsonowa0]
|