i wiesz kurwa? miałam jakieś takie małe nadzieje , że może coś z tego być. napaliłam się na Ciebie, o tak. miło mi pisałeś, niby wszystko "na serio". nawet ryzykowałeś pisząc mi tak swoją dziewczynę. przez ostatnie 3 dni było zajebiście. nie mogłam się doczekać, aż wejdę na gg i będę znów z Tobą pisać.. tak, dzisiaj też miałam tą nadzieję, że znów sobie popiszemy na tematy o których z żadnym innym bym nie pisała.. złudna nadzieja, taka suka. teraz to nawet na pożganie buziaka nie potrafisz napisać, a wczoraj jeszcze chciałeś mnie całować na prawdę.
|