tak, to właśnie dzisiaj.. widziałam go, strasznie mnie to ucieszyło, serce szybciej biło, a nogi zrobiły się jak z waty. nie wiedziałam co zrobić, więc uciekłam kładką, bo kiedy bym przechodziła obok Cb, nie wiedziałabym jak się zachować, bym się patrzyła na Cb bez przerwy, a ty byś pomyślał: czego ona się tak patrzy, jakaś głupia czy jak?".. ciekawi mnie to czy byś mi powiedział "cześć" czy może byś mnie wyśmiał i udawał, że nie znasz. nie wiem.. wszystko jest możliwe po moim zachowaniu, nie zdziwiłabym się, gdybyś jednak udawał, że wg mnie nie widzisz. ale to już twoja sprawa.. miło było Cię zobaczyć, co z tego, że z takiego daleka. ale i tak mnie to ucieszyło..
|