Mówiła o rzeczach poważnych i tych , które przez długi czas wywoływały napady śmiechu . Godzinami mogła nawijać o ulubionej muzyce i zachwycającym krajobrazie z nad Tatr . Tylko o nim .. O nim nie wspominała nawet słówkiem . Od kiedy go nie ma nigdy nie powiedziała , że odszedł i zachowywała się , jakby był . Po prostu wyjechał w dłuższą podróż i niebawem wróci z bukietem słoneczników .
|