Im bardziej pragnęłam sie uśmiechnąć, tym więcej łez spływało mi po policzkach. Tępy wzrok i puste oczy, które według nich już nie widzą, dla były jak pożegnanie, które odebrało ciężar sercu. Całym ciałem chciałam się uśmiechać, a całą duszą płakałam..
|