Cz.1 Było gubo po 1 w nocy wracając od przyjaciółki mijając jego osiedle zauważyła go stojącego pod blokiem z chłopakami i kilkoma Pannami. Nie mógł jej nie zauważyć.Podbijająć do niej z mega uściskiem i buziakiem wymamrotał marne-Co tu robisz Kochanie?.Była zdezorientowaną jego widokiem.Znowu uchlana morda w chuj zjaranymi oczami. -To nie był zakaz tylko dobra rada kurwa! Krzykęła,łapiąc go za bluze,przygniotła go do bloku po czym spojrzała mu w oczy mówiąc-Nawet nie wiesz jak boli to co ze Sobą robisz.! Głupim usmiechem szydzać jej w twarz powiedział-Nikt nie karze ci ze mną być co gorsza użerać się ze mną.
|