..- O czym teraz myślisz.? mogłabyś chociaż raz od czasu do czasu wyłączyć tą swoją tarczę. - szepnął jej do ucha
- Tak właściwie o niczym.. wydaje mi się, że to sen, to wszystko, całe życie.. - odpowiedziała mu
on się cicho zaśmiał.
- Kocham cię, wiesz.?
- Tak jak ja Ciebie. - szepnął, patrząc jej w oczy
- Dziękuję Ci.
Nie musiał pytać o co. Wiedział.
- Czy teraz będziemy już żyć długo i szczęśliwie.?
- Tak. Już na zawsze. - uśmiechnął się do niej gładząc jej policzek
- Ale nie wszystkie bajki kończą się happy endem.. - powiedziała
- Ale nasza tak . - szepnął, całując jej wargi.
|