Uwielbiam te rozmowy.. Choć tak na dobrą sprawę to było ich może z dwie? Biorąc pod uwagę powagę sytuacji, kiedy to kąciki ust opadają w dół, cichną na tę chwilę te nieprzerwane śmiechy, a na twarzy pojawia się nieprzenikniona powaga.. troska. "Nie po to całe pół roku non stop Ci gadam, że jesteśmy kumplami , i możesz mi powiedzieć o wszystkim". Tak, już teraz wiem.. Wiem, że mogę Ci zaufać. / chill.out .
|