.` Gdy staliśmy razem koło mojego domu przyszedł mój kolega, chwile gadaliśmy, ale w końcu On zapytał sie czy jesteśmy razem. Odpowiedziałam, że tak, chociaż to była nieprawda . Ty zrobiłeś zdziwioną minę, lecz zorientowałeś się, że "żartowałam". Gdy On kazał nam się pocałować bo nie wierzył, pocałowałam Cię myśląc, że to jedyna okazja by to zrobić i z której łatwo by mi było się wydostać. Ty zaskoczony popatrzyłeś się na mnie, pocałowałeś mnie i powiedziałeś: Tak jesteśmy razem, po czym mnie przytuliłeś. ;*****
|