Siedząc przy komputerze usłyszałam sygnał wiadomości i każdy by mógł sie spodziewać jak to sie skonczy . Ale ja nie , tym razem nie zbiegłam na łeb na szyje , na złamanie karku by odebrac wiadomość . Bo byłam niemalże pewna , że to durna wiadomość z sieci . Gdy 2 godziny pozniej poszłam po telefon a na ekranie zobaczyłam wiadomość od CIEBIE ! byłam nawet w stanie bić się po mordzie i krzyczeć 'ty kretynko' ... czy teraz widzisz co ze mną robisz matole ?
|