stała na przeciwko mnie długo jeszcze wpatrując się w moje oczy. czekała na mój rewanż za Jej cios. patrzyłam na Nią, trzymając się za prawą stronę twarzy, która jakby zesztywniała. fakt - miała dość mocny cios. nie oddałam Jej. wiedziałam , że takie właśnie postąpienie zaboli ją jeszcze bardziej. odeszłam, z satysfakcją z tego iż okazałam Jej szacunek, chociażby ze względu na to , że kiedyś mówiłam na Nią siostra. / veriolla
|