|
jesteś taką moją codzienną dawką endorfin, czymś w rodzaju tlenu, nałogu. ja jestem narkomanką, Ty moją heroiną. kiedy Cię nie widzę, zaczynam szaleć. jestem gotowa nawet oddać swojego pluszowego misia tylko po to by Cię zobaczyć. by sprawdzić czy Twoja klatka piersiowa unosi się i opada, czy w Twoich żyłach przepływa krwisty płyn. rozumiesz? jesteś moim cholernym uzależnieniem, z którego nie chcę się wyleczyć. /happylove
|