Wcale nie chce jakiegoś wielkiego przystojniaka. Chcę kogoś z kim będę mogła umawiać się co sobotę. Kogoś kto będzie kładł mnie esemesem 'dobranoc kocie ' a witał ' dzień dobry . jak się spało ? ' Chcę kogoś kto poświęci swój czas na przerwie , kto uśmiechnie się do mnie, uśmiechem tylko dla mnie. Kogoś kto będzie na mnie narzekał, wyzywał od głupków śmiejąc się przy tym jak wariat. Kogoś kto będzie zaczepiał mój wzrok na korytarzu. Kogoś kto nazwie moją mamę teściową i gdy na ulicy ją zobaczy powie miłe ' Dzień dobry' . Kogoś kto w pochmurne dni jednym gestem sprawi , że się uśmiechnę. Kogoś kto mnie przytuli. Kogoś kto jednym esemesem wywoła uśmiech na mojej twarzy. Kogoś kogo poświęci całą noc na pisanie ze mną, po to by następnego dnia narzekał, że się nie wyspał....
|