|
Spojrzał mi w oczy, kąciki jego blado czerwonych ust uniosły się ku górze, a moje serce jakby opętane zaczęło szybciej bić, przyspieszając tym samym mój oddech. A on odgarniając z moich policzków, moje krucze włosy wyszeptał `Lubię jak oddychasz` i bezczelnie wsadzając mi swój język do buzi stał się najważniejszym, człowiekiem na świecie. / lovexlovex
|