nigdy nie brakowało mi kuzyna tak jak teraz. lubiłam się z nim kłócić . czasami nie odzywaliśmy się do siebie tygodniami , a potem siedzieliśmy na przeciwko siebie i naglę wybuchaliśmy śmiechem... teraz tak nie ma. dorósł i wyjechał. zostawił mnie tu samą z tym wszystkim. z moimi problemami . zawsze mogłam Mu powiedzieć wszystko. Zawsze razem rozwiązywaliśmy problemy... Wracaj Marcin! / tasia21
|