-Przepraszam. -Za co? -Za to, ze zranilam, za to, ze robie tyle nadziei, za to, ze lamie serca. -Idiotko moze jeszcze przeprosisz za to, ze jestes?! Wez przestan! Po prostu Go nie kochasz i nie ma w tym nic zlego! -Tak masz racje. Przepraszam za to, ze jestem.
|