Tyle ludzi jest koło mnie..tyle osób, które myślą , że wszystko o mnie wiedzą..a tak naprawdę? Tak naprawdę to nikt mnie nie zna..Nikt nie wie jakie myśli wciąż siedzą w mojej głowie..nikt....a mimo to każdy próbuje udawać mojego przyjaciela, który za pomoc uważa dowiedzenie się o problemie tylko po to by mieć o czym pogadać z resztą..bo liczy się szpan i nic więcej..
|