| 
					                             Szła brzegiem morza , fale delikatnie oblewały jej stopy . Ostatnie promienie , oświetlały jej śniadą cere . Mewy wznosiły sie nad horyzontem.Spojrzala na zachodzące słońce , zdjęła z szyi naszyjnik , który rok temu jej podarował . Trzymając go w dłoniach , po jej policzkach polecialy łzy . "Żegnaj" - powiedziała wyrzucając medalion do wody . 
					                            				                             |