Taak, to był 'wspaniały' piątek 13 ! Wstałam o 7.30, spóźniłam się do szkoły, babka na przywitanie zrobiła nam kartkówkę z niemca. Późnej postanowiliśmy się 'najebać' , no ale i tak nic nie wyszło bo policja przejeżdżająca ;dziwnym trafem" akurat koło tego sklepu, musiała nas zauważyć i spisać, przyjechała dyrektorka i meega afera była na mieście. A najlepsze jest to, że w nie całe 20 minut wiedziało juz o tym pół miasta, łącznie z moją babcią. XDD. ;| Taa. A w poniedziałek 'zeznania'. Tylko, żeby nikt nie sypnął ..!
|