chciałbym napisać coś radosnego.. jednak kiedy patrze na naszą ostatnią rozmowę mam jedynie chęć zachlać się spirytusem salicylowym. Dopiero teraz ogarnęło mnie szaleństwo.. chociaż często powtarzałeś że jestem świr.. Kolejny dowód na to że w ogóle mnie nie znałeś. /apodyktycznymalypotwor
|