była ok. 14:00 podszedłeś, podałeś rękę z tym twoim zajebistym uśmieszkiem . ona cieszyła się jak głupia bo wiedziała że cały dzień będzie chodziła uśmiechnięta . już o ok. 17:00 radość prysła . zauważyła go z tą dziwką której tak nienawidziła . przytulali się , całowali . od tamtej chwili do końca dnia chodziła z opuszczoną głową . wiedziała że z nim nie będzie . ; (
|