Piątek trzynastego. Polski, przedostatnia lekcja. W klasie spokojnie, czytamy z podręcznika tekst z podziałem na role. Od niechcenia patrzę na zegarek w komórce, która leży w piórniku. 13.13. Cóż, nie wiedziałam, że powiedziałam to na głos dopóki nie zauważyłam, że cała klasa ucichła.. /ZbieramNaBrowar
|