Byli jak Romeo i Julia. Nie mogli bez siebie żyć, jedno za drugie bez wachania mogło oddać życie.! Aż ona kiedyś poznała jedną dziewczyne na ognisku po parum miesiącach była już jej przyaciółką. Chodzi na babskie wieczory , wszytkie weekedy spedzali razem. Dziwią ją tylko to że on nie jest zazdrosny o to że poświęca mu o wiele mniej czasu. Po paru dobrych miesiącach fajnej znajmości pewnego weekendu jej przyaciółka poznana na ognisku odwołała spotkanie usprawiedliwając sie że jest chora.Postanowiała jej zrobić niespodzianke i ją odwiedzić kiedy już dochodziła do ich ulicy zobaczyła jak trzymają sie za ręce jej chłopak i jej "przyaciółka".. Podeszła do nich i powiedziala jedno krótkie ironiczne "życze wam szcześcia.." I pobiegła w drugą strone ze łzami w oczach..
|