Nagle napisał. Po tak długim czasie ciszy napisał. Zobaczyłam prostokącik w dole ekranu z jego imieniem. Uśmiechnęłam się i pomyślałam, że zrozumiał, że chce do mnie wrócić. Jak najprędzej sprawdziłam co napisał. Uśmiech z mojej twarzy nagle znikł. "opis masz z neta, reszty słów pewnie nie znasz." Po tak długim czasie napisał tylko tyle. Jakby nigdy nic. Zdenerwowałam się, chciałam wyznać mu wszystko. Gdybym mogła wykrzyczałabym mu to jakim jest idiotą. Ale nie mogę, nie mam odwagi.Napisałam tylko "fajnie masz" tak jakby nic mnie nie obchodziło jego zdanie. Ale przejęłam się bardziej, niż gdyby cały świat mnie nienawidził. Jego zdanie było ważniejsze.
|